Dziennik: 10.01.1985–31.12.1985
Dziennik 1985 r. jest pierwszym z wielu dzienników Marii Grabowskiej, który miał nigdy nie powstać: „Miałam zamiar zakończyć pisanie dzienników na roku 1984. Ale jednak nie można. Mnie osobiście tak haniebne sprawy, jak ten proces, dogłębnie bulwersują. Gdy je opiszę, robi mi się lżej, choć nadal ciężko” (k. 23r). Głównym powodem „przedłużenia” dziennika jest głośny proces morderców ks. Jerzego Popiełuszki, który odbył się w styczniu tegoż roku.