Relacja Salomei Hanel
Relacja powstała w Krakowie w roku 1945. Obejmuje okres 1941-1945.
Tekst otwierają informacje o masowych egzekucjach Żydów w Ustrzykach Dolnych oraz selekcjach do obozu pracy w Zasławiu. Autorka podała liczby ludzi deportowanych każdym transportem, o którym wiedziała.
Niektóre wydarzenia opatrzone datami, między nimi "akcja futer" polegająca na zaborze wszystkich futer znajdujących się w posiadaniu Żydów w styczniu 1942 roku. Autorka wspomniała o innych, podobnych akcjach, m.in. o wyszukiwaniu i aresztowaniu komunistów czy o szukaniu ludzi, gotujących mięso (które mogło pochodzić wyłącznie ze szmuglu).
Opisała transporty odchodzące do obozu zagłady w Sobiborze, szczegółowo oddała też działanie obozu – istniejące w nim warsztaty, baraki sypialne, warunki żywieniowe i relacje między więźniami.
Istotną część relacji stanowi opis przygotowań do buntu, jego przebiegu oraz ucieczki Autorki – udało się jej wydostać za ogrodzenie i przedostać do lasu.
Relację zamykają informacje o przedostaniu się do Krakowa i o tym, że Autorka podawała się za Polkę. Brak informacji o "aryjskich papierach".
Tekst pisany niezwykle zwięźle. Autorka posługiwała się głównie równoważnikami, często urywała zdania (np. "W międzyczasie kontrolowało się czy gotuje mięso. Zastrzelono za to. Rabowano. Zabierali co chcieli."). Dokument pisany bez emocji, podaje suche fakty, w których czasem ciężko się zorientować przez lakoniczność informacji.