Wycieczka do Wieliczki – 1865
Literackie wspomnienie z podróży do Wieliczki, ofiarowane nauczycielce Eufrozynie Nowakowskiej. Jak Krasińska wspomina na początku, od dawna chciała zobaczyć to miejsce. Już podczas podróży koleją żelazną wyobrażała sobie górników jako ofiary „piekielnym bóstwom poświęcone”. Dalsza część krótkiego opisu dotyczy zwiedzania kopalni (widok górników, jezioro). Wizyta została zakończona w podziemnej sali balowej, „rzęsisto oświeconej” (k. 3v), gdzie goście zjedli obiad i tańczyli.