Dziennik 03.04.1947 – 25.10.1948
We wstępie do kolejnego tomu swoich dzienników Anna Pogonowska zapowiada znaczącą zmianę tonu swoich zapisków – od teraz opis przeżyć wewnętrznych i uczuć autorki ma zostać zastąpiony przez opowieść o jej życiu literacko-zawodowym: „To nie będzie pamiętnik. W każdym razie nie w dawnym znaczeniu gdy osią wywnętrzania było moje uczuciowe ja. Chcę raczej opisywać swoje kontakty z ludźmi i intelektualistami. Mój rdzeń osobisty to już statyczny stan wiecznego wypompowywania sprawą Ż. Dlatego będę starała się pomijać tą stronę swego życia. Tak jakbym chciała pisać o oddychaniu. Zbyt nudne.