publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Genowefy Binder

Genowefa Binder zaczyna opowieść od informacji, że Sosnowiec wraz z całym Zagłębiem Węglowym w trakcie wojny został opanowany przez Niemców – ci zaczęli prześladować zamieszkującą te tereny ludność polską (wysiedlenia, łapanki, wysyłanie do obozów i na przymusowe roboty). W 1942 r. Binder została aresztowana. Trafiła do obozu we Frysztacie. Miejsce to wspomina jako stosunkowo przyjazne – więźniom pozwalano nawet wychodzić poza teren obozu i dorabiać sobie u miejscowej ludności.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Haliny Ingster

Halina Ingster pracowała w szopie w sosnowieckim getcie Po aresztowaniu w marcu 1943 r. została wywieziona najpierw do obozu przejściowego, a potem do obozu pracy w Gogolinie. Stamtąd w grupie ok. pięciuset kobiet trafiła do obozu w Gräben (Grabina).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Margot Ringer

Margot Ringer została przewieziona z sosnowieckiego getta na Środuli do obozu przejściowego w Gogolinie, a stamtąd do obozu w Gliwicach. Pracowała w fabryce sadzy. Opisała warunki życia w gliwickim obozie, wspominając m.in., że co trzecia niedziela była wolna i wówczas organizowano „amatorskie imprezy”, które były „aprobowane" przez Niemców. Autorka została ewakuowana do Neustadt k. Berlina i następnie do Ravensbrück. Pracowała przy kopaniu okopów. W obozie panował głód i choroby. Dzienne racje żywnościowe wynosiły 10 dkg chleba i dwie łyżki zupy, potem pół litra zupy. 2 maja 1945 r.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heli Fajgenblatt (Brande)

Hela Fajgenblatt w 1940 r. została wywieziona z Sosnowca do obozu pracy w Brande (Prądy, pow. Niemodlin), gdzie przebywała cztery tygodnie. Autorka podała liczbę baraków, lokalizację kuchni, łaźni i innych budynków. W obozie przebywało ośmiuset więźnów i dwadzieścia cztery więźniarki. W baraku mieściło się ok. stu pięćdziesięciu osób. Kobiety pracowały w kuchni i warsztacie szewskim, mężczyźni 12 km od obozu budowali drogę. Wspomina o zastrzeleniu jednego więźnia.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Adeli Neufeld

Adela Neufeld opisuje wkroczenie Wehrmachtu do Sosnowca. Mówi o kłopotach z aprowizacją oraz regulacjach i ograniczeniach kupna oraz sprzedaży wielu artykułów. Autorka pracowała jako referentka zakupów w hurtowni przy sosnowieckiej gminie żydowskiej (Cross Verteilerstelle), zajmującej się zaopatrzeniem zamkniętych dzielnic żydowskich

publikacje

Wróć do listy

Relacja Feli Kokotek

Fela Kokotek opisuje wybuch II wojny światowej i bombardowania. Po zajęciu Sosnowca przez Niemców wraz z rodziną trafiła do getta. Stamtąd uciekła z ojcem i ukrywała się po tzw. aryjskiej stronie (głównie na strychach i w piwnicach). Po upływie roku ojciec znalazł dla niej bezpieczne miejsce na wsi. Po zakończeniu wojny została umieszczona w Domu Dziecka w Chorzowie. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Nachy Krakowskiej

Relacja traktuje o wydarzeniach mających miejsce w 1943 roku.

Autorka rozpoczyna relację od informacji o tym, że od początku 1943 roku pracowała w Będzinie w szopie Hodla przy ulicy Modrzejowskiej. Pracownice i pracownicy szopu zajmowali się produkcją i reperacją mundurów. Pojawia się informacja, że pracowali tak mężczyźni, kobiety i dzieci. Autorka również opisuje okoliczności utworzenia szopu. W relacji pojawia się również informacja o stosowaniu przemocy fizycznej wobec pracowników i pracownic przez jednego z właścicieli szopu.

publikacje

Wróć do listy

Barbara Spiegolska do Żanny Kormanowej, 03.12.1984

Autorka pisała o swoich kłopotach zdrowotnych, o problemach z układem pokarmowym i bezsennością. Początkowo leczyła się na własną rękę, gdy nie przynosiło to rezultatów udała się lekarki rejonowej, która zdiagnozowała silną nerwicę. Wdrożone leczenie nie pomagało. Poszła więc prywatnie do starego doktora Szczurowskiego, który potwierdził wprawdzie diagnozę, ale zastosował inne leki, dzięki którym poczuła się lepiej.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Jadzi Apfelbaum o obozie pracy w Sagan

Jadwiga Apfelbaum została wysłana przez gminę żydowską w Będzinie do obozu przejściowego w Sosnowcu, skąd wywieziono ją w lutym 1941 r. do obozu pracy w Sagan (Żagań). Pracowała w fabryce włokienniczej. Warunki życia w obozie opisała jako okresowo dobre – francuscy więźniowie dzielili się żywnością z kobietami. Obóz został zlikwidowany z powodu zamknięcia fabryki. Więźniarki przeniesiono do obozu pracy w Grünberg (Zielona Góra). 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Lei Kurztag

Leja Kurztag została wywieziona z getta w Sosnowcu do obozu przejściowego w Gogolinie, a następnie do obozu pracy w Gliwicach. Pracowała w fabryce sadzy. Opisała warunki życia w obozie. Dyrektor fabryki dobrze odnosił się do więźniarek, bronił je przed nadzorczyniami. Główna lagerführerka nie była okrutna w przeciwieństwie do swojej zastępczyni. W maju 1944 r. obóz przeszedł pod nadzór SS. Zmniejszono racje żywnościowe i rewidowano więźniarki. W styczniu 1945 r. nastąpiła ewakuacja do Ravensbrück, później do Retzow, gdzie autorka doczekała wyzwolenia.

Strony