publikacje

Wróć do listy

Obserwacje, rozważania, oceny, konkluzje. Opowiastki, notatki, wrażenia

Zofia Lindorf opisała w tomie swoje pobyty w ośrodkach wypoczynkowych. Zapisała też swoje refleksje nad przemijaniem. Stwierdziła, że w ostatnim czasie stała się nieufna i że stroni od ludzi, w związku z traumą wywołaną tragiczną śmiercią męża oraz urazami, których doznała ze strony niektórych osób. Przyjemność sprawiało jej przebywanie na łonie natury. Opisała pobyt w Domu Pracy Twórczej w Mądralinie, gdzie odbywała długie spacery po lesie. Wymieniła osoby poznane podczas wielu pobytów w tym miejscu, m.in.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1973–1974

Podobnie jak dzienniki z poprzednich lat, tak i ten zdominowany jest przez głębokie poczucie osamotnienia i rozżalenia autorki. Świadczą o tym już najwcześniejsze wpisy, z początków listopada 1973 r.: „Nie odzywałam się do nikogo. Napisałam tylko list do Jacka. Wszystko muszę i potrafię znieść sama. Zawsze tak było, ludzie przychodzili do mnie, żeby im pomóc w ich sprawach. Ja do nikogo nie zwracałam się o pomoc, z wyjątkiem aresztowania matki w 1943 roku, a i to, Bóg mi świadkiem, dostatecznie mnie kosztowało. Płaciłam i płacę pieniędzmi i wdzięcznością i ciągle tego mało” (k.

publikacje

Wróć do listy

Kartki z raptularza, T. 5

Tom piąty dziennika Zofii Reutt-Witkowskiej jest ostatnim z serii Kartki z raptularza. Notatki pochodzą z trzech okresów: od 22 marca do 1 sierpnia 1914 r., od 14 listopada 1916 r. do 15 maja 1917 r. i od lipca do listopada 1919 r. Pomiędzy poszczególnymi częściami zapisków wyrwano niektóre strony. W początkowych notatkach diarystka referuje wydarzenia sprzed wybuchu wojny. Jak w poprzednich tomach wspominała autorka, ten zeszyt zaginął, ale odnalazł się w 1916 r., z tego względu jest uzupełniany w późniejszym czasie i oznaczony cyfrą V: „Odzyskuję ten zeszyt po dwu latach prawie.

publikacje

Wróć do listy

Na wolności. Zeszyt 4

Przedostatni zeszyt adresowany do Adama Michnika Agnieszka Osiecka sporządziła w trakcie wakacji w 1985 r., które autorka spędza w Sopocie. W dzienniku znaleźć można sporo wiadomości na temat ówczesnej elity literackiej. Autorka wspomina m.in. o Marku Hłasce („Marek był świetlisty. Ludzie grzali się przy nim jak przy słońcu” – s. 5), Gustawie Herlingu-Grudzińskim („Spotkanie z Herlingiem w zeszłym roku było olśnieniem, to fakt, ale to było takie króciutkie” – s. 8–9), Czesławie Miłoszu („Miłosz jest dla mnie zupełnie już jałowy i nadęty jak balon. Zresztą nadęty zawsze był.

publikacje

Wróć do listy

Urzekło mnie...

Dzień z wydarzeń sierpniowych na Wybrzeżu w 1980 r. oczami Elżbiety Czajki, wówczas dwudziestosześciolatki. Autorka szczegółowo opisała 18 sierpnia, dzień, w którym świadomie włączyła się w strajk robotników, dzięki czemu poczuła swoją sprawczość i wartość. Czajka wspomniała o atmosferze wśród strajkujących w jej zakładzie pracy, przemówieniu Lecha Wałęsy oraz własnym zaangażowaniu.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki z okresu pierwszej wojny światowej

Maria Walewska spisała swoje wspomnienia w 1915 i 1916 r. „trochę z nudów, a trochę z poczucia społecznego obowiązku” – zachęcona artykułami w prasie wzywającymi do pisania pamiętników (z okazji pierwszej rocznicy wybuchu wojny). Od sierpnia 1962 do 1963 r., porządkując swoje notatki, starała się zachować ich autentyczność; dodała trochę wyjaśnień, jej zdaniem niezbędnych, wykreśliła zbyt rozwlekłe fragmenty.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia pedagoga z pracy w latach 1946 do dziś

Stefania Stipal we wspomnieniach opisała swoją aktywność zawodową i pracę w harcerstwie, koncentrując się przede wszystkim na latach powojennych spędzonych w Sopocie, gdzie osiadła na stałe w 1946 r. Krótkie wzmianki dotyczą jednak również okresu wojennego, przedwojennego oraz rocznego pobytu w Przemyślu przed przeprowadzką na Wybrzeże. Autorka opisała ścieżkę swojego rozwoju zawodowego jako pedagożki: miejsca pracy, pełnione funkcje i stanowiska oraz liczne działania poświęcone harcerstwu (inicjatywy i działalność na rzecz rozwoju ruchu – kursy, szkolenia itp.).