publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia 1937–1953

Autorka w 1937 r. wyszła za mąż za Czesława Jakowickiego i zamieszkali w powiatowym mieście Bielsk Podlaski, woj. białostockie. Jej mąż był lekarzem weterynarii, ona ukończyła trzy lata studiów humanistycznych na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. W 1938 r. urodziła im się córka. W marcu 1939 r. mąż, jako porucznik, został zmobilizowany. Po interwencji starosty wrócił w lipcu do domu. Gdy wybuchła wojna, pojechał motocyklem na poszukiwania swojej jednostki. Helena przeniosła się do przyjaciół na wieś. Niedługo potem weszli Niemcy i przejęli dworek na swój sztab.

publikacje

Wróć do listy

Stanisław Kucza-Kuczyński

W dokumencie autorka pisze o działalności konspiracyjnej swojego męża, Stanisława Kuczy-Kuczyńskiego, który urodził się 17 stycznia 1912 r. w Rżewie i studiował prawo na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. W 1939 r. wyruszył jako ochotnik z oddziałem wojskowym Jerzego Dąbrowskiego. Jak relacjonuje autorka, gdy Armia Czerwona wkroczyła na terytorium Polski, przyszedł rozkaz, żeby spalić wszystkie dokumenty, zostawić broń i przechodzić na stronę litewską. W konsekwencji tego zarządzenia Dąbrowski rozwiązał swój pułk.

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia z ostatnich lat nauki w Oszmianie

Jadwiga Paszkiewicz opowiada o tajnym nauczaniu w czasie okupacji w Oszmianie. We wrześniu 1939 r. była w trzeciej klasie gimnazjum. Gdy wkroczyły wojska radzieckie, dyrektor Antoni Łokuciewski powiedział do uczniów, że choć nie ma już państwa polskiego, to uczyć się trzeba. Wkrótce został aresztowany, losy uczniów były różne. W czerwcu 1941 r. Oszmiana znalazła się pod okupacją niemiecką.

publikacje

Wróć do listy

Oszmiana w latach 1944-1959

Autorka opisuje swoje losy powojenne. Mieszkała z rodzicami w Ożalejach koło Oszmiany. Po wkroczeniu Armii Czerwonej losy Polaków na tym terenie były różne. Jedni trafili do Kaługi, inni do więzień, a jeszcze inni wyjechali do Polski. Autorka z rodziną została. We wrześniu 1945 r. rozpoczęła naukę w 10 klasie szkoły rosyjskiej w Oszmianie i w 1946 r. otrzymała świadectwo dojrzałości. Następnie zaczęła pracować w aptece mgr. Chomicewskiego, jako księgowa. Język polski ostał się tylko w nielicznych domach i w kościele, który stał się ostoją polskości. Gdy w dniu 24.04.1948 r.

publikacje

Wróć do listy

O profesorze Stanisławie Skowrońskim, nowe szczegóły

Jadwiga Paszkiewicz opisuje losy profesora oszmiańskiego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego, Stanisława Skowrońskiego. Autorka spotkała go w domu swego stryja, Feliksa Wysockiego, na początku lat 50. Profesor wrócił właśnie po pięcioletnim pobycie na Syberii do Oszmiany, skąd ubiegał się o wyjazd do Polski. Profesor rozpoznał w Jadwidze dawną uczennicę szkoły powszechnej z Oszmiany (sprzed wojny). Opowiedział jej o swych losach wojennych. Po klęsce wrześniowej przedostał się na Litwę, gdzie przetrwał do okupacji niemieckiej. W czasie okupacji był w AK.