O autorce wspomnień dostępne są informacje te, które zawarła w swoich wspomnieniach. Tekst skupiony jest całkowicie na czwartej masowej deportacji ludności polskiej na terytorium rosyjskie przeprowadzonej w czerwcu 1941 roku. Niewiele informacji biograficznych udało się odnotować o samej autorce. Z treści wspomnień można wywnioskować, iż była osobą wykształconą, oczytaną i znała się na malarstwie, poza tym doskonale władała językiem polskim i rosyjskim, zarządzała sporym gospodarstwem domowym i miała do swojej dyspozycji służbę, która jej w tym pomagała. Na kartach wspomnień można znaleźć informacje, iż miała męża, który piastował stanowisko pułkownika, oraz córkę. Niestety, ich imion oraz innych danych biograficznych rodziny pamiętnikarka nie ujawniła. Wiadomo również, iż miała brata, który był zawodowym żołnierzem, a ojciec - partyzantem. O samej autorce można powiedzieć, iż była głęboko religijna, a wywózka pogłębiła jej wiarę katolicką. Wyznawała wartości szacunku do osób dojrzałych. Trudno jej przychodziła tolerancja osób niewierzących, łamiących zasady szacunku osób starszych oraz wobec kobiet czy pomijanie a wręcz niezauważanie przynależności i społecznej (szczególnie wobec autorki). Była przywiązana do porządku, higieny osobistej, szczególnie jeśli chodzi o kobiety, jak również wyglądu. W sposób drastyczny przestrzegała tych zasad w łagrze w baraku kobiecym. Zwykle podtrzymywała więźniarki na duchu, rozwiązywała ich problemy, a na koniec sugerowała, że nie należy zaniedbywać siebie jako kobiety, bo tylko dzięki temu możliwe jest przetrwanie w piekle łagru.