publikacje

Wróć do listy

Dziennik (10.01.1774-31.12.1774 r.)

Przebywająca we Francji Autorka pilnie śledzi sytuację w ojczyźnie, na podstawie bieżących doniesień starając się przewidzieć kolejne możliwe posunięcia państw ościennych względem Rzeczypospolitej: "A tymczasem w Wielkiej Polszcze nowe zjazdy po różnych miejscach się ukazuią, pewnie dlatego, aby znowu Prusacy weszli, kilku Posłów statecznie traktatów nie podpisuią. Les Antrichiens ont etendu un nouveau cordon depuis Częstochowa jusqu’a Krasny Staw, co się to znaczy.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik (1.01.1773-24.10.1773 r.)

"Nie żadna chwały prozność, lecz trwaiące tesz same co y roku przeszłego pobudki determinuią mnie do kontynuacji codziennego dyariusza" (s. 1) – tymi słowy Autorka otwiera drugi tom swojego dziennika. W kolejnych zdaniach odżegnuje się od pisania o filozofii, historii, czy moralności, zamiast tego obiecuje skupić się na sprawach codziennych, zastrzegając jednak, że notować je będzie na bieżąco, w związku z czym w dzienniku pojawić mogą się sprzeczności.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.03.1907–11.01.1908

Dziewiąta część dziennika Marceliny Kulikowskiej, obejmująca okres od marca 1907 do stycznia 1908 r. W tym zeszycie autorka notuje swoje przemyślenia w związku z osobą Helenki (Heleny Witkowskiej). Ocenia, że nie jest ona pesymistką, ale jest też schematyczna i niektóre zdania powtarza, nie wnikając w ich głębsze znaczenie. Przyznaje, że żyją z sobą, analizuje też relację, jaka się między nimi wytworzyła. Zauważa, że Helena wciąga ją w swoje koła towarzyskie, na co autorka pozwala niechętnie i czuje, że wynika z tego więcej szkody niż korzyści.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 7.08.1899–17.11.1903

Kolejna część dziennika rozpoczyna się od notowanych w formie brudnopisu fragmentów dramatu i wiersza, które zostały później przekreślone, prawdopodobnie przez autorkę. Na kolejnych stronach znaleźć można wiele tego typu zapisków dotyczących twórczości Kulikowskiej, m.in. fragmenty dramatów, zanotowane całe sceny, liczne wiersze, tematy wykładów, ale także pomysły na powieści czy opowiadania. Wielokrotnie w formie wierszy czy poematów autorka notuje doświadczenia związane z życiowymi zmaganiami.

publikacje

Wróć do listy

Zeszyt III

Trzeci zeszyt wspomnień Heleny Garszyńskiej rozpoczyna się w dniu końcowych egzaminów w Hotelu Lambert, po których nastąpił długo wyczekiwany przez rodzinę autorki jej powrót do domu: „Na drugi dzień było w Dzienniku Poznańskim sprawozdanie z Rozdania Nagród w Hotelu Lambert. Redaktor Franciszek Dobrowolski nie omieszkał dodać, że popisywała się deklamacją i dostała kilka nagród Helena Jarochowska, córka słynnego historyka Kazimierza. Wielce to połechtało moją miłość własną, jak również mojej matki” (k. 10r).

publikacje

Wróć do listy

Zeszyt II

Drugi zeszyt wspomnień Heleny Garszyńskiej kontynuuje wątki poruszone w zeszycie pierwszym: kwestię edukacji autorki oraz jej szerokich znajomości, zawartych dzięki ojcu. Spośród dziesiątek nazwisk, które wymienia jako osoby znane jej osobiście, podkreślić należy szczególnie kilka: Józefa Ignacego Kraszewskiego, Henryka Sienkiewicza, Bibiannę Moraczewską (i jej brata, historyka Jędrzeja Moraczewskiego), Waleriana Kalinkę oraz Michała Bobrzyńskiego.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia rodzinne

Wspomnienia rodzinne Pelagii Dąbrowskiej dotyczą głównie okresu, w którym jej narzeczony, a później mąż, Jarosław Dąbrowski został uwięziony w warszawskiej Cytadeli przez wojska carskie. Pisanie tych wspomnień było dla autorki bolesne, nazwała je orką pamięci. Od opisywanych wydarzeń minęło już wiele czasu, jej męża również nie było już wśród żywych, co czyniło wspominanie go jeszcze trudniejszym.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia z lat 1861–1863

Wspomnienia z lat 1861–1863 Antoniny Machczyńskiej otwiera kilkustronicowe sprawozdanie z ostatnich chwil życia Adama Jerzego Czartoryskiego, zatytułowane Zwycięstwo w ostatniej walce. O dawnym prezesie Rządu Narodowego Machczyńska mówi z nabożnym szacunkiem – w jej oczach to „człowiek wszechstronnie niezwykłej miary” i jedno „z ogniw łańcucha dziejowego, na którym zaznaczono stulecie narodu”.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik wojenny, t. 1

Pierwszy tom dzienników wojennych Amelii Łączyńskiej rozpoczyna się w połowie marca 1940 r. Autorka pokrótce przedstawia sytuację ludności w okupowanym przez bolszewików Lwowie, a także działania propagandy komunistycznej: „[...] na każdej kamienicy nalepiono afisze propagandowe przedstawiające dobrodziejstwo wolności przyniesionej przez oswobodzicielski Związek Radziecki, np. taki obrazek. Do salonu, w którym siedzi opasły szlachcic polski, ksiądz i oficer polski, wkracza bolszewik, niosąc swoją konstytucję, szlachcic przerażony zrywa się, bo wie, że ostatnia jego godzina wybiła.

publikacje

Wróć do listy

Budowaliśmy dom

Piąty tom wspomnień Amelii Łączyńskiej rozpoczyna się od informacji o kolejnym powrocie w rodzinne strony na Ukrainie, gdzie po raz kolejny autorka podjęła z mężem próbę budowania domu (pierwszy, jeszcze przed ślubem, spaliły wojska rosyjskie w 1914 r., drugi – niedokończony z powodu walk polsko-ukraińskich, zniszczał w 1919 r.). Odbudowa trwała cały okres międzywojenny i tego właśnie tematu dotyczy w głównej mierze ten tom wspomnień.

Strony