publikacje

Wróć do listy

Dziennik Hanny Nałkowskiej

Autorka zaczyna prowadzić dziennik 14 czerwca 1942 r., ponad tydzień po śmierci matki. Jest on przejmującym zapisem przeżyć i uczuć związanych z żałobą autorki: rozpaczy, osamotnienia, tęsknoty. Często pisze o swoich snach. Nałkowska cierpi na bezsenność, ma myśli samobójcze, nie może rzeźbić. Obwinia się za to, że ostatnie tygodnie przed śmiercią matki spędziła w pracowni, zamiast poświęcić jej ten czas. Nie jest w stanie pogodzić się z utratą. Pisze również o siostrze, Zofii Nałkowskiej, o różnych nieporozumieniach, do których dochodziło pomiędzy nimi wcześniej, ale też o tym, że jest ona teraz dla niej dobra i opiekuńcza. Z drugiej strony Hanna, jak pisze, czuje się rozdrażniona tym, że już dwa tygodnie po pogrzebie do Zofii przychodzą goście. Przy tej okazji pojawia się pierwsza z licznych autodiagnoz: autorka przyłapuje się na tym, że „coś sztucznego jest w tym, co teraz napisałam, coś mnie razi”.

Dziennik miał być poświęcony wspomnieniom o matce, lecz autorka gani się za to, że wciąż pisze tylko o swoim cierpieniu. W pewnym momencie tekst przechodzi w formę listu pisanego do matki z określeniem dokładnej daty i pory dnia (pisuje zazwyczaj wieczorami lub nocą, często podaje dokładne godziny). 3 sierpnia 1942 r. odnotowuje: „Mamusiu kochana, dopiero teraz wzięłam się do pisania do Ciebie, Matusiu wydaje mi się, że piszę do Ciebie list, nie, co ja robię, to jest strasznie smutne, takie oszukiwanie siebie”. Pisanie dziennika chwilami zdaje się przynosić autorce pewną ulgę – pod koniec sierpnia 1943 r. Nałkowska-Bickowa notuje, że długo nie pisała i czuje się lepiej, z kolei gdy gubi zeszyt na dwa tygodnie w grudniu 1942 r., pisze o tym, że dużo myślała o matce i brakowało jej „kajecika”. Z drugiej strony często pojawia się konstatacja, że tak naprawdę to pisanie nie ma sensu, gdyż ulgę przynoszą jej tylko eripazm i luminal (leki uspokajające).

Autorka odlicza upływ czasu od śmierci matki i jej pogrzebu, a każdego piątego dnia miesiąca rozpamiętuje dzień 5 czerwca 1942 r. Zapisuje na przykład, że o godzinie 11.30 matka już zaczęła umierać. Często powraca też wątek Maczka (jak określano męża Nałkowskiej, Maksymiliana Bicka), niepewność co do jego losu i zastanawianie się, czy jest jeszcze żywy, czy jest zdrowy (popełnił samobójstwo jeszcze w 1941 r., o czym wiedziała tylko Zofia Nałkowska, która postanowiła zataić informację o śmierci szwagra przed siostrą; o jego śmierci Hanna dowiaduje się dopiero po wojnie). Z utratą tych dwóch najbliższych osób autorka wiąże swoją niechęć do rzeźby, do czego często powraca w swoich refleksjach. Co prawda w grudniu 1942 r. pisze, że mogłaby spróbować wyrzeźbić matkę, ale już 5 lutego 1943 r. stwierdza: „Rzeźba też mnie nie interesuje, tak mi się zdaje, że była związana z Mateńką i z Maczkiem, oni mnie podtrzymywali. Może gdybym była w Paryżu, tobym rzeźbiła, bo tam był inny stosunek do mojej rzeźby, a tutaj znowu wejście w tę niechęć, w tę walkę o każde zamówienie o każde postawienie rzeźby […] już nie mam sił, ani nawet wiary w moją rzeźbę, ani miłości do niej”.

Wojna pojawia się w dzienniku marginalnie i zazwyczaj ściśle wiąże się z żałobą po matce. Nałkowska nie wspomina o żadnych wydarzeniach, ale w maju 1943 r. notuje na przykład: „Dlaczego nie jestem żydówką, może by wtedy strach o siebie złagodził trochę to moje cierpienie po Tobie”. Z kolei gdy w marcu 1945 r. pisze o kończącej się wojnie, jest przerażona, bo oznacza to zbliżanie się do rozwiązania tajemnicy z Maczkiem.

Ostatni zapis pochodzi z 5 lipca 1945 r. O ile początkowo autorka notuje codziennie, o tyle w ciągu ostatniego roku wpisy pojawiają się dużo rzadziej. Nadal trwa żałoba po matce.

Inny tytuł: 
Dziennik
Miejsce powstania: 
Warszawa, Wołomin
Opis fizyczny: 
ok. 600 k. ; 15,5 cm.
Postać: 
zeszyt
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Polski
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
Od 1942 do 1945
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
Rps akc. 13716
Uwagi: 
Dziennik składa się z siedemnastu zeszytów. Treść zapisywana ołówek. Pożółkłe kartki. Okładka i parę pierwszy stron zeszytu nr XVI są uszkodzone – są wycięte w lewym dolnym rogu, prawdopodobnie żyletką. Nie ma to jednak wpływu na treść – autorka dziennika, pisząc, omijała wycięcie. Tytuł nadany przez redakcję Archiwum Kobiet.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Osoba, której dotyczy treść: 
Główne tematy: 
śmierć matki, żałoba, nieporozumienia z siostrą Zofią, wspominanie zmarłej matki, leki uspokajające, samobójstwo męża, stosunek do rzeźbienia, odgłosy wojny
Zakres chronologiczny: 
Od 1942 do 1945
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
dziennik/diariusz/zapiski osobiste