publikacje

Wróć do listy

Zápisky jednej paničky

Notatki osobiste Lei Mrázovej mają duże walory literackie. Autorka wspomina dziecięce zabawy, zwłaszcza te, które były przesycone polityką (symulowanie morderstwa carskiej rodziny, zakazane śpiewanie Międzynarodówki). Pisze o likwidacji węgierskich szyldów w Bratysławie po 1918 r. Rozpaczliwie ocenia sytuację w Czechosłowacji po układzie monachijskim, kiedy to część terytoriów Czechosłowacji przyłączono do Rzeszy Niemieckiej.

publikacje

Wróć do listy

Životopisné rozpomienky

Wspomnienia Drahotíny Kardošovej-Križkovej dotyczą przede wszystkim rodziny, która zapewnia autorce poczucie odrębności, wyjątkowości. Obejmują długi okres – od dzieciństwa po dojrzałość (moment, kiedy została wdową).

publikacje

Wróć do listy

Spomienky z detstva

Wspomnienia z dzieciństwa Kristy Bendovej mają duże walory literackie. Autorka stawia w nich na szczerość i autentyczność. Opisuje dzieciństwo jako etap, w którym człowiek „zaczyna myśleć” (s. 4). W tym sensie tekst może być interpretowany także jako jej pisarskie credo i świadectwo partnerskiego podejścia (bez dydaktyzmu) do czytelnika dziecięcego. Emocją, która określała jej dzieciństwo, był przede wszystkim strach bez konkretnej przyczyny. Bendová opisuje liczne sytuacje, które wzbudzały jej obawy, uważa, że była nieprzyjemnym i niezabawnym dzieckiem.

publikacje

Wróć do listy

Denník

Dziennik Terézii Vansovej obejmuje zapiski z lat 1877–1878 (od 11 marca do 28 grudnia). Wszystkie wpisy są opatrzone datą dzienną, zazwyczaj skupiają się na codzienności, życiu rodzinnym i towarzyskim. W latach 1877–1878 Vansová mieszkała w miejscowości Lomnička (na Spiszu) z mężem Jánem Vansą, pastorem ewangelickim. Zaznaczyła, że „udalosti zvláštne sú u nás veľmi zriedkavé“ / „nic wyjątkowego się u nas nie wydarza” (s. 1). Życie rodzinne opisywała jako sielankowe, spokojne, o mężu Janie pisała z największą sympatią: „Dnes je v Bušovciach piknik.

publikacje

Wróć do listy

Listy Anny Dzieduszyckiej do Tadeusza Dzieduszyckiego (1914–1917)

Druga część kolekcji listów Anny Dzieduszyckiej do męża Tadeusza obejmuje lata 1914–1917. W korespondencji autorka omawia głównie sprawy rodzinne i gospodarskie. Kilka pierwszych listów zostało napisanych w Jaryczowie, gdzie autorka spędzała czas u swojej synowej Wandy. Prawdopodobnie pomagała jej w opiece nad wnukiem. W liście z 1 września 1914 r. Dzieduszycka zaznacza, że dowiedziała się „o tragedii w Sarajewie i śmierci arcyksięcia i jego żony” (k. 17). Listy z 1916 r. zostały napisane w Zarzeczu. Autorka opisywała stan pałacu i gospodarstwa.

publikacje

Wróć do listy

Ze wspomnień chwil wojennych – pamiętnik Antoniny Kołaczkowskiej

Pamiętnik otwiera motto, cytat z anonimowej „Pieśni Żołnierza”: „A kto chce rozkoszy użyć / Niech idzie w wojence służyć…”

Początkowe rozważania koncentrują się na istocie wojny i wpływie, jaki wywiera na ludzkiej psychice. „Nie było domu, w którym by nie żegnano kogoś, nie było życia, które by mogło pójść dalej normalnym trybem” (k. 1r). W publicznej mentalności nie funkcjonowała już jako zjawisko równie dzikie, jak w przeszłości, powątpiewano także w jego aktualną długość – „(…) pomimo nawet intensywności chwilowej, rychły jej koniec wróci dobro i spokój” (k. 1r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik Faustyny Morzyckiej

Na karcie tytułowej widnieje starannie kaligrafowany czarnym tuszem podpis: Faustyna Morzycka, wyrażony cyrylicą. Niżej znajduje się drukowana grafika kozła wspinającego się na winorośl – herb Lublina, symbol Lubelszczyzny.

publikacje

Wróć do listy

List Arnsztajnowej do Antoniego Madeja, 9 stycznia 1934

Arnsztajnowa dziękuje za przesłane życzenia oraz upominek tj. wieczny zeszyt. Chwali jego oryginalną formę, treść i wygląd. Zgadza się z opinią Madeja w sprawie Polskiego Zjednoczenia Związków Zawodowych Literatów, twierdzi, że nie mogą wobec tej akcji pozostawać bierni. Powątpiewa tylko, jak dadzą sobie radę, gdyż nie zna odpowiednich formalności.

publikacje

Wróć do listy

List Arnsztajnowej do Antoniego Madeja, 24 października 1933

Pierwsze zdania listu poświęcone zostały protokołowi ze spotkania Związku Literatów w Lublinie, jego treść Franciszka krytykuje, informując przy tym, że nie jest w stanie zrozumieć, co zostało postanowione w kwestii Tygodnia Książki. Pisze, że planuje wrócić do Lublina dopiero 2 lub 3 listopada. Liczy, że kilka lokalnych towarzystw kulturalnych dołączy się do organizacji wspomnianej akcji i podpisze odezwę m.in. do władz wojewódzkich i samorządowych.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia i relacje dotyczące rodziny Skrzypków

W pierwszych słowach dokumentu Izabela Kozłowska pisze, że wywodzi się z rodziny Skrzypków, jest siostrą partyzanta o pseudonimie „Grzybowski”, czyli Władysława Skrzypka (1914/1916–1944). Autorka informuje, że rodzice zmarli wcześnie, w związku z czym jej jako najstarszej siostrze przypadł obowiązek opieki nad bratem. Relacjonuje, że Władysław odbył służbę wojskową i walczył w 1939 r.

Strony