publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 6.08.1871

Na początku listu podziękowania Marii Krasińskiej za list od Eufrozyny Nowakowskiej. W dalszej części autorka inaczej niż zwykle pisze o sobie: „[…] ma Pani słuszność, życie wymaga wielkiego zapasu sił moralnych i nie tylko chować trzeba je na przyszłość, lecz niestety chwila teraźniejsza wymaga ich dużo, bardzo dużo. W młodości wprawdzie ma się więcej entuazjamu i siły jak w wieku poźniejszym, lecz za to dotkliwiej i żywiej się czuje, nawet mniejsze cierpienia w porównaniu nieszczęść okropnych, które później człowieka mogą spotkać”. Do k.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 17.07.1871

Autorka listu, martwiąc się o stan zdrowia adresatki, dopytuje, kiedy może spodziewać się odpowiedzi. Wspomina, że Władzio i Rózia z synkiem już od dziesięciu dni są w Ursynowie, a oni (zapewna Maria z matką) jeszcze przesiadują w upałach warszawskich. Pisze, że niemal co wieczór są w Ursynowie i wracają do Warszawy późną nocą, często udaje jej się jeździć konno wieczorami w okolicach Ursynowa. Wujek podarował jej drugiego konia arabskiego. Wspomina, iż kilka dni temu była w teatrze łazienkowskim na operetce Offenbacha.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 24.04.1871

Maria Krasińska pisze znów, że bardzo martwi się, iż dawno nie otrzymała od Eufrozyny żadnej wiadomości. Czuje się źle, bo uważa, że na to nie zasłużyła, gdyż wiele myśli o adresatce. Wspomina, iż zima ma się ku końcowi i na szczęście idzie wiosna, a z nią nadzieja powrotu do kraju. Planowana jest podróż najpóźniej na początku maja. Muszą podjąć decyzję, czy pojadą przez Włochy, czy przez Szwajcarię. Wspomina, iż jej brat Władzio nieco podupadł na zdrowiu, a Rózia musiała odstawić synka od karmienia piersią, gdyż do mu szkodziło .

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 30.01.1871

Maria Krasińska niepokoi się o zdrowie adrestaki, gdyż dawno nie otrzymała żadnej od niej wiadomości. Martwi się, że zapewne poruszyła Eufrozynę śmierć Antoniny Jachowicz, żony Stanisława Jachowicza. Dalej pisze, że jej brat Władzio często choruje na żołądek, ciocia Jadwiga, co reumatyzmy przywiozła ze Szwajcarii, raz tylko była je leczyć promieniami ciepłymi tutejszego słońca. Wuj Aleksander już jest na Ukrainie, zostawił wuja Ksawerego w Londynie, a wuja Konstantego spodziewają się lada dzień.

publikacje

Wróć do listy

Maria Krasińska do Eufrozyny Nowakowskiej, 1.01.1871

List Marii Krasińskiej do Eurfrozyny Nowakowskiej oraz karta z notatką – wypis z listu zrobiony przez osobę nieustaloną. W liście tym Maria Krasińska zwraca się do adresatki: Kochana Pani. Pisze podziękowania za otrzymany list. Wspomina o powrocie z podróży. Z okazji, iż jest to pierwszy dzień nowego roku, składa życzenia w imieniu matki, Władzia i swoim własnym.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 29.11.1972

Franciszka Themerson stwierdza, że skoro listy „długo chodzą”, to warto wysyłać życzenia świąteczno-noworoczne z wyprzedzeniem. Malarka relacjonowała także życie awangardystów: „St. był właśnie w Holandii, gdzie czytał i był fotografowany i interviewowany (co za słowo!), i bardzo mu było przyjemnie”. Plastyczka z pewnością miała na myśli promocję nowego wydania Special Branch (a Dialogue), który nakładem Gaberbocchusa został wydany tego samego roku.

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 22.07.1972

List rozpoczyna się od wspomnienia miesięcznych wakacji spędzonych przez awangardystów we Włoszech: „I masa zużyliśmy «silnej woli», żeby spokojnie odpocząć. Myślę, że nam to dobrze zrobiło. – Pracujemy teraz dość dużo”. W ciekawy sposób ten zapis wyraża podobną myśl, jak inny z listów, który Stefan przesłał Irenie, pisząc po powrocie z Warszawy w 1966 r.: „Kochana Irenko, dziękuję. I przepraszam, że nie umiem odpoczywać, – że nie umiałem oderwać się od setki drobnych spraw, które wziąłem, wylatując z Londynu – i musiałem do nich wrócić” (Muzeum Sztuki w Łodzi, syg. DS/1013).

publikacje

Wróć do listy

List Franciszki Themerson do Ireny Grosz, 1978 [?]

List jest niedatowany, jednak – jak można wnioskować z informacji w nim zawartych na temat wydania w wersji francuskojęzycznej Bayamusa i Hau! Hau!, czyli kto zabił Ryszarda Wagnera? – prawdopodobnie został wysłany przez Franciszkę Themerson do Ireny Grosz w 1978 r. (uwaga na błędne ułożenie w teczce archiwalnej). Takie datowanie możemy przyjąć na podstawie stwierdzenia malarki w tym samym liście: „No więc widzisz, nawet się pisać nie chce.

publikacje

Wróć do listy

Notatnik przyjaźni

Maria Dłuska opisuje historię swojej znajomości z Kazimierzem Wierzyńskim, przytacza fragmenty korespondencji, którą z nim prowadziła, i komentuje je. Wspomnienia zaczyna od 1919 r., kiedy jako studentka pierwszego roku polonistyki zachwyciła się tomem Wiosna i wino. Następnie przywołuje czas studiów doktoranckich i wojny, po zakończeniu której zajęła się pracą akademicką, skupioną na językoznawczych aspektach poezji. W całym tym okresie wygasło jej zainteresowanie Wierzyńskim.

publikacje

Wróć do listy

Grecja 1967 II

Rękopis zawiera kontynuację relacji z podróży do Grecji w 1967 r. Ewa Szumańska zwiedza kolejny monastyr w masywie Meteorów – żeński św. Stefana Męczennika. Humorystycznie opisuje sytuację związaną z niewłaściwym ubiorem, który skutkował odmową wpuszczenia jej do klasztoru: „(...) jedziemy na samą górę, do San Stefano, do babek, one najostrzejsze, Grześ musiał pójść po kurtkę, ja czekam z Francuzką w mini, wściekłe mniszki noszą wodę i roztrącają nas, warcząc” (k. 1r).

Strony