publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Tadeusza Tarczyńskiego, 1985–1988

Korespondencja Haliny Martin z inżynierem Tadeuszem Tarczyńskim. Korespondencja dotyczy głównie spraw bieżących i życia codziennego. Halina i Tadeusz byli dobrymi znajomymi z dawnych lat, prawdopodobnie ze studiów. W listach oboje często wspominali Jerzego Płoszajskiego, Wiesława Zenona Stępniewskiego [w żadnym z listów nie pada jego nazwisko, jest nazywany „Sławkiem”] i Andruszy. Wymieniali się informacjami o pozostałych kolegach. Tadeusz i Sławek mieszkali w Ameryce, Jerzy zaś w Londynie.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Jana Sikorskiego, 7.02.1978

Odpowiedź na list Jana Sikorskiego, który wybierał się do Londynu z wykładem w City University of London i pragnął spotkać się z Haliną. Autorka informuje Sikorskiego, że jego przyjazd wypadał w trakcie Wielkiego Tygodnia, a ona obiecała swojej wnuczce wyjazd do Paryża na okres Wielkiej Nocy. W dodatku jej starsza córka miała w tamtym czasie wyznaczony termin porodu, Martin planowała odwiedzić ją i pomóc jej w prowadzeniu domu. Halina pragnęła zaprosić Sikorskiego do swego domu na obiad, prosiła go o kontakt w celu doprecyzowania terminu jego przyjazdu do Londynu.

publikacje

Wróć do listy

Zofia Lurczyńska do Haliny Martin, 2.07.1980–16.12.1986

Listy do Haliny Martin w sprawach prywatnych, pisane z Paryża. Listy są podpisane tylko imieniem, ale z treści wynika, że najprawdopodobniej chodzi tu o Zofię Lurczyńską, żonę Mieczysława Lurczyńskiego, poety, malarza, pisarza, mieszkającego na emigracji.

publikacje

Wróć do listy

Maria Martin do Haliny Martin, 1983–2002

Listy do Haliny Martin. Autorka tłumaczy się, że rzadko pisze, ale brakuje jej weny. Maria mieszka w ukochanym Zakopanem, ale często bywa w Warszawie, u rodziny. Mieszkają tam jej siostry ze swymi rodzinami. Kobieta nie jest tak aktywna intelektualnie jak Halina, ale również jest bardzo zajętą osobą. Po kilka miesięcy w roku bywa poza domem, wyjeżdża, by pomóc rodzeństwu i ich dzieciom (opiekowała się chorym bratem, wnukami). W 1995 r. odwiedza rodzinę w Paryżu. Zazdrości, że to miasto, pomimo rewolucji, ocalało, a Warszawa legła w gruzach.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Marii Martin, 1979–1999

Listy Haliny Martin do Marii Martin (Dzidkowej). Kobiety znają się z dawnych lat, jeszcze z Polski. Halina żałuje, że ich kontakt się zerwał, ale chciałaby go ponownie nawiązać, bo były sobie kiedyś tak bliskie. Wspomina o wspólnych znajomych z czasów okupacji o Paneczce [Annie Wałek-Czarneckiej], o Bolku [Bolesławie Góreckim, z którym miała romans w czasie wojny]. Pisze także o swojej rodzinie, o córkach (Kai i Baśce), ale głównie o wnukach: Karolinie, Marcinie, Emmie i Andrzeju (dzieciach Kai) oraz o synu Baśki.

publikacje

Wróć do listy

Maria El Fituri do Haliny Martin, 6.12.1973

List do Haliny Martin z propozycją odnowienia przyjaźni. Autorka pisze, że obecnie mieszkają w Monte Carlo i planują zostać tu wiele lat. Na razie wynajmują mieszkanie, ale już za dwa miesiące mają się przeprowadzić do swojego domu. Zamierzają spędzić lato na miejscu i chcieliby gościć Halinę u siebie, bo wiedzą, jak bardzo lubi ciepłe morze. Teraz wybierają się na Boże Narodzenie w góry na narty.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, 25.04.1978

List dotyczący Dziennika pisanego nocą Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Odcinek wydrukowany w ostatnim numerze paryskiej „Kultury” był pełen smutku i czarnych myśli, Martinowa bardzo chciała do niego napisać, aby dodać mu otuchy, udowadniając, jak wiele jego twórczość znaczyła dla ludzi z całego świata. Bohaterowie Dziennika... byli czołowymi postaciami życia intelektualnego, doradcami, pomocnikami i nauczycielami.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Tadeusza Kaltenbacha, 25.02.1975

List dotyczący opracowania dokumentów i publikacji. Autorka cieszyła się, że Kaltenbach pracował i publikował wyniki swoich badań. Ona zebrała wszystkie dokumenty swojego zmarłego męża do teczki i czekają na ich opracowanie. Brakowało jej na to czasu. Książka o Michale Grażyńskim nie mogła wówczas się ukazać, ponieważ jej autorzy przegrali sprawę w sądzie. Martinowa nie poddawała się, zapowiadała, że jeśli nie uda się zebrać funduszy na druk, postara się wydrukować zebrane materiały w „Zeszytach Historycznych” Instytutu Literackiego w Paryżu.

publikacje

Wróć do listy

Halina Martin do Ignacego Płonki, 25.04.1978

List, w którym autorka przeprasza za zgubienie cennych materiałów - wydanych przed II wojną światową roczników pisma „Na Tropie”, które pożyczyła od Płonki. Nie chciała wyjaśniać, jak do tego doszło, obawiała się, że jej korespondent zinterpretuje jej odpowiedź jako próbę uchylania się od odpowiedzialności. Chciała odkupić egzemplarze, jednak jej poszukiwania w Polsce, Anglii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Szwecji i Francji skończyły się niepowodzeniem. Pozostały jej tylko kserokopie gawęd i artykułów Michała Grażyńskiego, które wysłała wraz z listem.

publikacje

Wróć do listy

Nowelki z podróży i pobytu w Kanadzie (osoby i zdarzenia autentyczne) 1942–1947. Wspomnienia

Wspomnienia dotyczą pięcioletniego pobytu Jadwigi Levittoux-Szymańskiej w Kanadzie w latach 1942–1947, dokąd autorka udała się wraz z mężem na mocy układu gen. Władysława Sikorskiego z rządem kanadyjskim, która to umowa przewidywała zatrudnienie kilkuset polskich inżynierów, techników i rzemieślników w kanadyjskim przemyśle wojennym. Tekst dotyczy wydarzeń z życia autorki i przeżyć różnych postaci, w marginalnym stopniu jednak ukazuje jej życie prywatne – np. jej mąż jest w nich praktycznie nieobecny, podobnie jak kwestia ich wzajemnych relacji. 

Strony