publikacje

Wróć do listy

Turcja 1996

Dziennik stanowi relację ze zorganizowanej (parafialnej?) wycieczki/pielgrzymki do Turcji. Pierwszym przystankiem jest Istambuł. Tam grupa zwiedza meczet Sulejmana I, meczet sułtana Ahmeda, kościół Zbawiciela. Ewa Szumańska krótko opisuje architekturę oglądanych budowli. Odwiedza też Muzeum Adama Mickiewicza, w którym bardzo duże zainteresowanie wzbudzają w niej rękopisy poety. Stosunkowo dużo miejsca poświęca na relację z meczetu Hagia Sophia – sporządza szczegółowe notatki na temat powstania świątyni, jej architektury, sposobu wykonania kopuły, odrestaurowania w połowie XIX w. po trzęsieniu ziemi, opisuje znajdujące się w budowli mozaiki. Autorka zwiedza też Topkapı (kompleks pałacowy sułtanów, który również opisuje dość szczegółowo), Kadıköy. Podczas wizyty w Ankarze szczegółowo opisuje Mauzoleum Atatürka, które robi na niej duże wrażenie. Zwraca też uwagę na szczególny stosunek Turków do tej postaci: mauzoleum „dziś też nabożnie zwiedza lud, całe rodziny fotografują się na tle gablot. Cieszy taka cześć dla polityka – ojca narodu – zazdrości ździebko – czy to już niemożliwe?” (s. 22). Dużo uwagi poświęca też Muzeum Kultur Anatolijskich.

Grupa przejeżdża przez Anatolię i dociera do podziemnego miasta Derinkuyu, następnie zwiedza fortecę w Uçhisar. Największy zachwyt w Szumańskiej wzbudzają Dolina Göreme i kościoły wykute w skale: „Jak na razie: apogeum. Świat bajek czy Gaudiego, wymyślony, wymarzony we śnie” (s. 32). Podziwia też Dolinę Mnichów Pasabag w Kapadocji: „niesamowite grzyby trójkolorowe, na długich białych trzonkach z brązową czapą. Całe kępy prawdziwków. Jak Disneyland – potem nagle ten rodzaj się urywa i zupełnie inne struktury. Dolina Zelve – mniejsze, ale też przedziwne” (s. 34–35). Następnie autorka zwiedza miejscowość Konya, z której pochodził mistyk perski Rumi Mevlana, założyciel bractwa „wirujących derwiszy”. Potem grupa przejeżdża przez góry Taurus do nadmorskiego kurortu Antalya, zwiedza miejscowości: Perge, Syde, Aspendos, Muratköy (wioska dywanów – opis produkcji), Pamukkale. W ostatniej z tych miejscowości grupa ogląda trawertyny. Tutaj autorka dość dużo miejsca poświęca opisowi niszczenia krajobrazu wskutek ówczesnej turystyki: „Najpierw na tarasy – trawertyny. Tu jesteśmy świadkami zbrodni. Te hotele pobudowały się na szczycie, zrobiły głębokie odwierty i doprowadziły wodę do swoich basenów (3–4), przez co zabrały wodę, przestała cieknąć i trawertyny szarzeją, kurczą się, zanikają, całe partie już umarły, wyschnięte, popękane kikuty. Hotele również, dla wygody gości, „przystosowały” przylegające części, wybetonowały całe płaszczyzny i stopnie. To, co kształtowało się 40 tys. lat (taki jest wiek osadów) – może z zachłanności grosza zniknąć w kilkanaście lat – już po trzech latach widać ogromne zmiany. Straszne” (s. 62). Następnymi punktami wycieczki są: Milet, Didyme, Selçuk, Efez, Smyrna, Pergamon, Troja.

Autorka sporządza także krótkie notatki na temat kultury i historii, np. o haremach czy politycznym znaczeniu importu kawy. W dzienniku zamieszcza wzmianki na temat trwającej walki z Kurdami – na s. 2 stwierdza: „turyści tu bezpieczni mimo walk z Kurdami", a na s. 18 znajduje się nieco szersza informacja: „w Turcji żyje ok. 20 mln Kurdów, z czego 10 mln zasymilowanych (jak zmarły niedawno prezydent Uzal). Nie asymilują się z biedy. Turcy chcą zbud. zaporę i zaopatrzyć w wodę Kurdów". Stosunkowo często pojawiają się motywy religijne – grupa uczestniczy w mszach, wycieczka jest prowadzona przez księży, którzy opowiadają historie biblijne i odczytują Pismo Święte. Często rozmawia się na tematy religijne. Szumańska zapisuje interesujące ją wątki z tych rozmów i opowiadań, np.: ksiądz „Jacek dalej mówi o drodze Pawła i o tym, że teraz wahadło się wychyliło i po okresie materializmu (ideologicznego, a na Zachodzie praktycznego) jest teraz głód duchowości, spirytualizm, wchodzą w to różne sekty. Jest też sprzeciw aktywny” (s. 66). 

W kilku miejscach Szumańska wyraża swoje niezadowolenie z grupowych wycieczek. Irytuje ją przede wszyskim brak samodzielności i uzależnienie innych uczestników wyprawy od narzuconego odgórnie programu. Pod koniec relacji autorka podsumowuje swoje spotrzeżenia na ten temat: „Grupa: 1) musi zagospodarować każdą ciszę, uciec od refleksji i samego siebie (jak ogląd. TV) – zbiorowe sprawy w autobusie, chociaż muzyka z taśmy; 2) chodzi razem, bezradna, bezpieczna tylko w tłumie – niechcąca alternatywy, tęskniąca do tego, żeby się podporządkować; 3) nie ma własnego zdania i nie chce za nie ponieść odpowiedzialności (ankieta pod dyktando)” (s. 96). Na ostatnich kartach zeszytu pojawiają się zwyczajowo niezwiązane z podróżą luźne zapiski, tym razem na tematy polityczne. Są one jednak bardzo chaotyczne.

Autor/Autorka: 
Miejsce powstania: 
Turcja
Opis fizyczny: 
58 k. ; 14,5 cm.
Postać: 
zeszyt
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Polski
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
1996
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
akc. 17/09/05
Tytuł kolekcji: 
Archiwum Ewy Szumańskiej
Uwagi: 
Karty zapisane niebieskim i czarnym długopisem. Pismo stosunkowo czytelne. Zapiski mają charakter brulionowy (bieżące notatki z podróży). Rękopis zawiera paginację od k. 2 do 50 (w miejscu relacji z podróży). Między k. 30 a 31 włożone są luzem trzy bilety wstępu do muzeów (Antalya i Konya Mevlana). Zakres chronologiczny: 10–19 września 1996 r.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Główne tematy: 
podróż po Turcji, zabytki, kultura i historia Turcji, wycieczki grupowe, refleksje religijne, diarystyka kobieca, dziennik podróży
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
1996
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
dziennik/diariusz/zapiski osobiste
Tytuł ujednolicony dla dziennika: