publikacje

Wróć do listy

W pracy dał Bóg przebyć

Napisany na malutkiej karteczce liścik do Mistrza Andrzeja Towiańskiego przekazany zapewne w czasie pobytu w jego domu, w Zurychy List zawiera pisane w patetycznym i egzaltowanym stylu podziękowanie za udzielone nauki, wraz z obietnicą stosowania się do nich. Autorka pisze także o pracy duchowej odbytej po niedawnej chorobie. Prosi także o ponowne spotkanie, potrzebne dla „gruntownego poznania i rozwinięcia tych materi”.

publikacje

Wróć do listy

Po tem ciężkim upadku

W liście autorka przyznaje się do „ciężkiego upadku dzisiejszego" i deklaruje, że wzięła się do pracy nad sobą, aby wyrugować zadawnione przyczyny swojego niestosownego zachowania wobec Mistrza [Andrzeja Towiańskiego] lub Koła Sprawy Bożej (nie dowiadujemy się na czym to uchybienie polegało). Prosi adresatkę o wsparcie w tej pracy. Wyznaje, że czuje się niegodna uczestniczenia w dalszych spotkaniach, a nawet wysłuchania przez siostrę Karolinę, dopóki nie zadośćuczyni swojemu zachowaniu. Prosi jednak ją i siostrę Annę o wyznaczenie spotkania w celu rozmowy.