publikacje

Wróć do listy

Ludwika Dobrzyńska-Rybicka (1868–1958)

Wspomnienie Anieli Koehlerówny o Ludwice Dobrzyńskiej-Rybickiej poświęcone jest głównie pracy naukowej tej ostatniej. Można tu zatem znaleźć wykaz najważniejszych prac opublikowanych przez Dobrzyńską-Rybicką, informacje o jej edukacji i zainteresowaniach naukowych, a także o członkostwie w towarzystwach naukowych. Sporo miejsca Koehlerówna poświęciła pracy bibliotekarskiej bohaterki wspomnienia.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 12.08.1971–22.07.1974

Dziennik Zofii Andrzejewskiej w głównej mierze stanowi zapis przemyśleń o świecie i życiu socjalistki przekonanej o słuszności swoich poglądów. Znaleźć można w nim m.in. opinie na temat eutanazji („Przedłużanie życia jest bardzo szlachetnym zadaniem, ale jeszcze szlachetniejszym jest uwalnianie ludzi od cierpień. Co to jest, aby chorzy śmiertelnie ludzie nie mogli umrzeć w spokoju? Bez bólu? To jest po prostu wielka kompromitacja medycyny”, k.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Izabeli ze Stamów Nowakowej, wychowanki Państwowej Uczelni im. Dąbrówki, dot. czasów gimnazjalnych i późniejszych losów Dąbrówczanek

Najobszerniejsza część wspomnień Izabeli ze Stamów Nowakowej poświęcona jest czasom szkolnym. Przedmiot po przedmiocie i nauczyciela po nauczycielu – opisuje ona swoje szkolne losy, nie szczędząc ironicznej krytyki byłym profesorom: „Szczególnie dobrze bawiłyśmy się na lekcjach śpiewu u »Rampuli« […]. Ponieważ miałam słuch absolutny tudzież dobrze grałam na fortepianie (ach, gdzież te czasy), całą lekcję ja prowadziłam, podczas gdy Rampula robiła sobie porządki w torebce” (k. 3–4).

publikacje

Wróć do listy

Sztambuch Izabeli ze Stamów Nowakowej 1924–1928

Sztambuch z lat 1924–1928 prezentuje przede wszystkim krąg towarzyski i rodzinny autorki. Zdecydowanie mniej tutaj niż w drugim sztambuchu wpisów szkolnych koleżanek, zdecydowanie więcej za to wpisów członków rodziny, a także znajomych spoza kręgu szkolnego (np. adoratorów Izabeli). Dołączone zostały notatki autorki na temat poszczególnych osób, informują odbiorcę o tragicznych losach rodziny Stamów w czasie II wojny światowej, wielu członków zginęło w obozach koncentracyjnych, hitlerowskich więzieniach, bombardowaniach miasta w 1939 r., a także walkach o Poznań w 1945 r.

publikacje

Wróć do listy

Sztambuch Izabeli ze Stamów Nowakowej 1927–1931

Sztambuch ten stanowi świadectwo szkolnych przyjaźni Izabeli ze Stamów Nowakowej. Nie licząc pojedynczych wpisów dokonanych przez nauczycielki czy wychowanki kolonijne, ten niewielki zeszycik niemal w całości zapełniony został wpisami szkolnych koleżanek właścicielki. Wśród wpisów dominują kompozycje autorskie, znaleźć można także cytaty lub widoczne inspiracje Słowackim, Sienkiewiczem i Asnykiem, a nawet aforyzm japoński: „Kto przyjaciela szuka bez wady, / Nigdy nie zazna przyjaźni, / Ani mu cień jej blady nie błyśnie, / Kto przyjaciela szuka bez wady” (k. 191).

publikacje

Wróć do listy

Samo życie 2

Drugi z trzech tomów dziennika żony alkoholika. Wśród opisów codziennych awantur, bójek i gwałtów rzadko pojawia się jakiś temat niezwiązany ściśle z sytuacją w domu. Jest to jednak za każdym razem wydarzenie duże, o którym mówi się powszechnie: „Patrzeliśmy także pierwszego człowieka poza satelitą” (k. 8r); „Dziś wylądowały stat. kosm. na księżycu” (k. 73r); „Zamieszki z studentami w Warsz. i Poznaniu” (k. 213v).

publikacje

Wróć do listy

Samo życie 1

Pierwszy z trzech tomów dziennika anonimowej żony alkoholika, przez wiele lat maltretowanej przez męża, niemającej jednak odwagi od niego odejść. Niemal na każdej karcie dziennika pojawiają się opisy przemocy domowej i znęcania nad rodziną: „Wywiązała się bójka. Uderzyłam go filiżanką, rozcięłam mu głowę. Tak nie chciałam, ale stało się, a on uderzył mnie parę razy, aż mnie posinił. Uciekałam, coby ten siłacz mnie więcej poturbował. Dzieci krzyczały. Widząc, że mu krew cieknie, Wandzi powiedziałam, że ma bandaż przynieść, i mówię: daj mi, umyję.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 2.01.1995–23.06.1996

Autorka dziennika, będąc już w podeszłym wieku, ma wyrzuty sumienia, że jej twórczość nie jest obszerniejsza i że pomimo wielu ważnych wydarzeń na świecie notuje coraz mniej informacji: „A ja coraz rzadziej i coraz mniej piszę. A powinnam, bo ciągle się coś dzieje, i to nie bardzo dobrego, tak u nas, jak i na świecie” (k. 9r). Stoi to w oczywistej sprzeczności z jej deklaracją sprzed lat, że nie będzie notowała już wydarzeń politycznych, a zamierzała jedynie prowadzić dziennik literacki.

publikacje

Wróć do listy

Kronika rodzinna

Kronikę rodzinną otwiera dedykacja od Marii Grabowskiej, kierowana do wnuka: „Tomaszowi Kuklasińskiemu, wnukowi, na dzień Jego osiemnastych urodzin trochę starych fotografii rodzinnych, uratowanych z niszczycielskich wojen i garść wspomnień, wydobytych z gruzów niepamięci, oddaję, bo wiem, że je zachowa i uszanuje, być może, wnukowi swojemu przekaże” (k. 2r). Wspomnienia podzielone zostały na dwie, wzajemnie uzupełniające się części: „Rodzinę Preyssów” – opisującą losy poszczególnych członków rodziny ojca autorki, oraz „Rodzinę Szuster” – opisującą losy rodziny jej matki.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 28.06.1952–18.08.1956

Podobnie jak poprzednie dzienniki także i ten – pisany na dwa lata przed śmiercią Dobrzyńskiej-Rybickiej, stanowi przede wszystkim przewodnik duchowy autorki. Ludwika odnotowuje swoje przeżycia duchowe, odstępstwa od ascezy oraz mniejsze i większe grzechy: „Trzeba znosić moją nędzę jako Krzyż, a nawet ta nędza i upadki mogą być skutecznym środkiem do postępu wzwyż” (k. 27v). Będąc jednak w zaawansowanym wieku, nie może już pozwolić sobie na tak dużą aktywność, jak w młodszym; w efekcie postanawia ograniczyć częstotliwość spowiedzi i przyjmowania eucharystii.

Strony