publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia lekarki

Stefania Perzanowska była twórczynią szpitala w obozie na Majdanku. Rozpoczyna swoje wspomnienie od wizyty po latach na terenie byłego obozu – widziała wokół zielone pola, na których rosły drzewa, tam gdzie wcześniej stały baraki mieszkalne. Relację wojenną zaś przedstawia w układzie chronologiczny – z grupą więźniarek z więzienia w Radomiu trafiła do obozu na Majdanku i niemal od razu zaangażowała się w tworzenie szpitala obozowego, ale pierwszy zabieg medyczny został przez nią wykonany jeszcze w baraku.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Franciszki Mandelbaum

Franciszka Mandelbaum opisała sytuację ludności żydowskiej po wkroczeniu Niemców do Lublina – żołnierze Wehrmachtu zabierali wszystko, co znaleźli i opróżniali nawet portmonetki. Autorka straciła pierścionek. W mieście utworzono getto, represje nasilały się, a granice getta ścieśniały. Zbiegła z getta wraz z córką, potem pomagał im miejscowy ksiądz. Mandelbaum wspomina o obozie żołnierzy polskich żydowskiego pochodzenia i transporcie Żydów ze Szczecina, którzy zamarzli w wagonach. Przez dwa i pół roku mieszkała na wsi, gdzie nikt jej nie znał.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Bach

Anna Bach przypomina okres po wybuchu II wojny światowej. W jej lubelskim domu zatrzymywali się Żydzi uciekający z Warszawy. Po wkroczeniu Niemców do Lublina, zgromadzono ludność żydowską na ulicy Lipowej i spisano. Autorka próbowała podać mężowi paczkę z jedzeniem, ale niemiecki żołnierz rzucił pakunek w jej stronę, mówiąc, że gdyby Żydzi wiedzieli, co ich czeka, to już teraz powinni popełniać samobójstwa. W mieście wprowadzono ustawy antyżydowskie. Sprawy przybrały zły obrót, kiedy pojawiły się oddziały SS.

publikacje

Wróć do listy

Błogosławieństwo Jackowi Mieroszowskiemu synowi memu dane wyiezdającemu [!] do Lublina d. 24 kwietnia 1791o roku

„Błogosławieństwo” Katarzyny Mieroszewskiej stanowi interesujący przykład piśmiennictwa prywatnego, wskazujący na trwałość gatunku, którego opublikowane dotychczas realizacje pochodzą głównie ze stulecia siedemnastego i pierwszej połowy osiemnastego. Na uwagę zasługuje autorstwo matki podróżującego do Lublina Jacka Mieroszowskiego – jak wskazują szesnastowieczne i siedemnastowieczne realizacje gatunkowe, rady przed podróżą do swoich synów kierowali głównie ojcowie lub opiekunowie – mężczyźni (zob. instrukcje Jakuba Sobieskiego, Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, Krzysztofa Radziwiłła).

publikacje

Wróć do listy

Moje wspomnienia

Wspomnienia. Część pierwsza. Wołyń i Podole

publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik Franciszki Feliszewskiej z więzienia w Kielcach i Majdanka

Franciszka Feliszewska i jej ciotka zostały aresztowane 9 września 1942 r. w związku z udziałem ich kuzynów w partyzantce. Autorka została osadzona w kieleckim więzieniu – ze szczegółami opisuje ten okres. W ciągu pierwszych kilku nocy w zatłoczonej koedukacyjnej celi kobiety bały się spać. Po przeniesieniu do części dla więźniarek politycznych na jej oczach strażnik odebrał noworodka jednej z matek i na jej oczach go zabił. Później ta sama kobieta trafiła do celi, w której przebywała Feliszewska.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Franciszki Brożek z pobytu w obozie na Majdanku

W swojej relacji z pobytu w obozie na Majdanku Franciszka Brożek informuje, że początkowo mieszkała na szóstym polu w barakach, w których w większości przebywały Żydówki. Po pewnym czasie przeniesiono ją na pierwsze pole, gdzie zajmowała się wyplataniem butów ze słomy, a później dołączyła do komanda ogrodowego. Mimo braku starań rodziny po pół roku zwolniono ją z obozu. Relacja jest napisana językiem prostym, świadczącym o podstawowym wykształceniu autorki.

publikacje

Wróć do listy

Ruch oporu na polu kobiecym w obozie na Majdanku

Relacja dotyczy pobytu Eugenii Piwińskiej w obozie na Majdanku od stycznia do lipca 1943 r. W pierwszej części autorka wyjaśnia zasadność użycia terminu „ruch oporu”. Wspomina, że podczas wojny używano w tym kontekście słowa „walka”. W dalszej części rozdziału precyzuje, na czym jej zdaniem owa walka polegała. Od samego początku obóz – a w szczególności pole kobiece na Majdanku – nie był przygotowany na przyjęcie kobiet przywiezionych z Warszawy na początku 1943 r. Transport liczył 311 więźniarek z Pawiaka i „znacznie więcej z ulicznych łapanek”.

publikacje

Wróć do listy

Dzień, jakich było wiele; Swietlana

Pierwsze z autobiograficznych opowiadań Danuty Rosińskiej, Dzień, jakich było wiele, opisuje konkretne wydarzenie obozowe – egzekucja pokazowa. Jedna z więźniarek, szesnastoletnia Żydówka, chciała uciec z obozu, lecz została zatrzmana. Oprawcy podjęli decyzję o wykonaniu pokazowej egzekucji. Autorka wiele miejsca poświęca opisowi wyglądu młodej skazanej, przytacza ostatni dialog z egzekutorem, a potem informuje, jak przez trzy dni i trzy noce ciało wisiało niezabrane na szubienicy (zdjęto je czwartego dnia). Rytmiczne ruchy martwego ciała Rosińska przewrotnie nazywa tańcem.

publikacje

Wróć do listy

Pacyfikacja Zamojszczyzny

Autorka rozpoczyna swoje wspomnienie od opisu wkroczenia żołnierzy niemieckich na teren jej wsi. Cała jej rodzina się bała, matka spakowała dobytek, a dziadek głośno płakał. Osicka wyznaje, że ona sama się nie bała i nawet cieszyła się, gdyż był to pierwszy w życiu raz, że gdzieś jechała. W dalszej części opisuje transport wagonami towarowymi. Wspomina płacz matki, ataki paniki u innych osób. Podczas wysiadania z wagonów trafiła pod opiekę dziadka, a jej matkę (która – jak się później okazało – była w szóstym miesiącu ciąży) prowadził ojciec.

Strony