publikacje

Wróć do listy

Relacja Mali Hollaender

Mala Hollaender opisała sytuację Żydówek podczas okupacji niemieckiej. Nie były traktowane przez Niemców jako pełnowartościowe robotnice. Kiedy w Krakowie utworzono Julagi (Julag – Judenlager) w Płaszowie, Prokocimiu, Bieżanowie, zaczęły w nich pracować kobiety. Autorka podała, że było ok. trzystu robotnic. Przyjmował je szef Julagów „krwawy Müller” (SS-Oberscharführer Franz Josef Müller). Gdy wyrażał zgodę, uprzedzał, że kolejna kobieta, która się zgłosi, zostanie rozstrzelana. Wielokrotnie rozkazywał zabijać te Żydówki, które z własnej woli zgłaszały się do Juglagu I (w Płaszowie).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Luizy Grüner

Luiza Grüner przed wojną mieszkała w Berlinie. W czerwcu 1939 r. rodzina wyjechała do Jarosławia – autorka podróżowała z ojcem, później dołączyła do nich matka. W czasie okupacji niemieckiej autorka z matką uciekły do Krakowa, a ojciec do Lwowa. Przebywała w krakowskim getcie, uniknęła śmieci podczas akcji likwidacyjnych. Pracowała przy lepieniu kopert.

publikacje

Wróć do listy

Żydzi "Rumuńscy Obywatele"

Dokument z datą dzienną 30 sierpnia 1945 roku. Obejmuje wydarzenia z lat 1939-1945.

Na rękopisie dodany tytuł, nieuwzględniony w inwentarzu archiwalnym: Żydzi "Rumuńscy Obywatele" (pisownia zgodna z oryginałem).

Dokument otwierają wyjaśnienia Autorki dotyczące rumuńskiego obywatelstwa – zapisała, że postarali się o takie, ponieważ Żydzi legitymujący się innymi niż polskie obywatelstwami nie musieli wprowadzać się do getta, ani nosić opasek z gwiazdą Dawida. Dodała, że wielu innych Żydów postępowało podobnie.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Miny Kalfus

Mina Kalfus przypomina, że w tarnowskim getcie zginęli jej kuzyni, uciekinierzy z Lwowa i rozstrzelano jej ojca 11 czerwca 1942 r. Tydzień później rozpoczęła się akcja likwidacyjna. Jej młodszy syn został deportowany do Bełżca, podobnie jak 11 tys. tarnowskich Żydów. 19 czerwca na pl. Wolności zebrano mieszkańców getta, którzy mieli zezwolenie na pracę. Pognano ich do wagonów i wywieziono do obozu w Bełżcu. Autorka straciła część rodziny, ale w getcie pozostali jej brat i dwie siostry z dziećmi. Starszy syn Kalfus przyjechał z Krakowa, gdzie pracował, i zabrał matkę z sobą.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Hildy Wetstein

Hilda Wetstein mieszkała w Krakowie do 1940 r., następnie przeprowadziła się do pobliskich Swoszowic, gdzie spędziła półtora roku. W 1942 r., po zdobyciu tzw. aryjskich papierów, wyjechała z synową do Lwowa, potem przebywała w Brzuchowicach pod Lwowem. Zamieszkała u Polaków, którzy powtarzali: „dobrze Hitler zrobił, że kazał wymordować Żydów”. Mężem ich córki był Niemiec nazywany w okolicy „katem Żydów”. W lipcu 1942 r. w Brzuchowicach wysiedlono Żydów z getta. W listopadzie autorka dowiedziała się o miejscu ich masowej egzekucji.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik Heleny Załuskiej z lat 1883–1890

W dzienniku przedstawiono życie krakowskiej arystokracji i ziemiaństwa. Opisuje wizyty, m.in u biskupa Albina Dunajewskiego czy Antoniego Potockiego. Wzmankuje, że dyplomata Karol Załuski został posłem i ministrem pełnomocnym. Autorka odnotowuje wielkanocne kwesty, śluby wśród arystokracji, spisuje wrażenie po obejrzeniu przedstawienia żywych obrazów według Ogniem i mieczem Sienkiewicza (Teatr Stary, 1884), ocenia postępy w nauce swoich dzieci.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Landesman

Anna Landesman informuje o wysiedleniach krakowskich Żydów w 1940 r. W tym czasie wynajmowała mieszkanie u Wandy Zimnal na Dębnikach. Wspomina, że gospodyni była dewotką, oczekującą od niej częstego uczestniczenia w mszach. Zimnal nie współczuła Żydom, ale uważała, że hańbą jest, aby Polacy mieszkali w dawnej synagodze. Potem Landesman wróciła do poprzedniego domu (uzyskała pozwolenie po wręczeniu łapówki urzędnikowi). Pracowała w „Dzienniku Krajoznawczym”, a po zwolnieniu przeprowadziła się do Zakrzówka.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Felicji Schäfler

Felicja Schäfler opisuje sytuację w getcie brzeskim utworzonym w lipcu 1941 r., przypominając o grabieży mienia, postawie żydowskiej policji, funkcjonowaniu szopów, epidemii tyfusu plamistego, akcjach likwidacyjnych. Pierwsza akcja odbyła się wiosną 1942 r. – sześć osób zastrzelono, na ulicach urządzano łapanki.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Ryczko

Anna Ryczko opisuje wysiedlenia Żydów z Cieszyna. Wspomina, że w październiku 1939 r. do miasta przywieziono czeskich Żydów i zamykano ich w szkołach. Informuje, że jej mąż ukrywał Żydów, jednak nie podaje szczegółów. Mąż Ryczko był celnikiem i od 1938 r. ułatwiał Żydom nielegalne przekraczanie granicy czesko-polskiej, po aneksji części terytoriów Czechosłowacji przez III Rzeszę. Autorka pobieżnie powiadamia o szantażach i denucjacjach szmalcowników.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Karoliny Sapetowej

Karolina Sapetowa opisała rodzinę Hocheiserów: „składała się z trojga dzieci i rodziców. Najmłodszy Samus Hocheiser, dziewczynka Salusia i najstarszy Izio. Ja dzieci wychowywałam. W pierwszym roku wojny ojca zastrzelono”. Gdy Hocheiserowie trafili do krakowskiego getta, autorka codziennie ich odwiedzała: „donosiłam co tylko mogłam, gdyż za dziećmi było mi bardzo tęskno, uważałam je za swoje”. W razie niebezpieczeństwa dzieci wymykały się z getta i przychodziły do jej domu. Podczas likwidacji getta w 1943 r. najmłodszy chłopiec Salomon przebywał u niej na wsi „dzięki przypadkowi”.

Strony