Krystyna Sarwińska-Ligęza jako noworodek została oddana przez matkę, Anielę Urbańską, do sierocińca prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Kostowcu. Jej matka, mimo że była mężatką, zarejestrowała córkę jako nieślubne dziecko, dając jej swoje nazwisko panieńskie: Sarwińska.
Krystyna Sarwińska spędziła dzieciństwo w sierocińcu i przyklasztornej szkole w Kostowcu. W 1941 r. ukończyła sześć klas szkoły podstawowej i rozpoczęła naukę w szkole dla dziewcząt z internatem przy ulicy Hożej 23 w Warszawie. W 1944 została przeniesiona do Domu Starców i Sierot na Lesznie, z którego uciekła, gdy wybuchło powstanie warszawskie. W 1944 r., po pacyfikacji powstania, została uwięziona i zesłana na przymusowe roboty do Niemiec. Trafiła do miejscowości Kunitzloose, a później do Hohenwalde.
Do Warszawy wróciła w 1946 r. i zaczęła pracować jako nauczycielka przedszkolna w ośrodku Caritas w podwarszawskim Milanówku. Ukończyła kurs pisania na maszynie i rachunkowości. W latach 50. Sarwińska pracuje jako urzędniczka w Metroprojekcie, rozpoczyna naukę w liceum dla dorosłych. W tym czasie brat nawiązuje z nią kontakt i Sarwińska spotyka się z resztą rodziny, która mieszka w Skarbanowie.
W 1959 r. rozpoczyna pracę w Centralnym Biurze Konstrukcji Łożysk Tocznych przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. W 1961 postanawia podjąć studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, które kończy pięć lat później. W czasie studiów pracuje w Biurze Koltortażu Wydawnictw Zagranicznych i w Administracji Domów Miejskich na warszawskiej Pradze. Po uzyskaniu dyplomu, podejmuje pracę w Stołecznym Wydziale Finansowym przy ul. Lindleya. W latach 1968-1971 pełni funkcję ławnika ludowego w sądzie dla nieletnich.
W 1978 r. wychodzi za mąż za inżyniera Andrzeja Ligęzę.